FORUM WIEJSKIE

W piątek, dnia 23.03.12 odbyło się w świetlicy zebranie mieszkańców ulicy Łakowej w sprawie utrzymania w stanie przejezdnym nawierzchni. Z Urzędu Gminy Mosina przybył branżowy pracownik, który, w konkluzji, nie miał nic do zaoferowania, prócz tego, co dotychczas tj. dwukrotnego w roku profilowania drogi przez mosiński ZUK. Jedyną dobrą wiadomością jest, że niebawem mieszkańcy Działkowej przestaną korzystać z naszej ulicy dojeżdżając do swoich posesji. W wyniku dyskusji uradzono zebrać od każdej nieruchomości po 50 zł i za tą kwotę sołtys będzie systematycznie i w miarę potrzeby drogę naprawiał gospodarskim sposobem. Jak uradzono, tak zrobiono i obecni wpłacili na ręce Pana Osucha wyznaczoną kwotę. Ponieważ kilku mieszkańców naszej ulicy nie brało udziału w zebraniu i o składce nie wiedzą stąd zamieszczam ten wpis z prośbą o solidarną partycypację w kosztach utrzymania wspólnego pożytku. Może korzystając z gościnności właściciela strony w tej zakładce forum porozmawiamy o naszych wspólnych sprawach. A może utworzę stronę naszej ulicy? Kto wie.

Informuję, że Pan Osuch nie traci czasu i już w dniu dzisiejszym przystąpiono do równania drogi. Z uwagi na zbyt wielkie przesuszenie podłoża pracę równania po wstępnym profilowaniu przerwano. Jutro nawieziony będzie, potrzebny w niektórych miejscach, gruz i odsiewki. Uzyskałem od Pana sołtysa informację, że pieniążki na renowację można zostawić w sklepie spożywczym przy Poznańskiej, wpisując na kopercie z której nieruchomości pochodzą. Dla dobra wspólnego przypominam, że z uwagi na suszę i pylenie, po ulicy poruszamy się z prędkością, która pozwala uniknąć powstania tumanu kurzu. Sami sobie życie znośnym czynimy, albo uprzykrzamy. Wybór należy do każdego z nas. Niech zwycięża kultura, życzliwość wzajemna i poszanowanie. Powstrzymajmy się również od kosiarkowania i zbędnego hałasowania w weekendy.

Od kilku dni na naszej ulicy nie palą się lampy. Zgłosiłem awarię niezwłocznie sołtysowi, a dziś do posterunku energetycznego. Nie dowiedziałem się co jest przyczyną, bo automat przyjął zgłoszenie. Miejmy nadzieję, że Wielkanocna noc będzie już ze światełkiem. Może ktoś jest zorientowany co jest przyczyną tej ciemnoty?

Ktokolwiek i cokolwiek uczynił, aby nasza ulica była wesoła światełkami ulicznych lamp, temu wielkie podziękowanie składam.
Jest znowu pięknie,swojsko i bezpiecznie. Wesołych Świąt życzy numer 18.

Z jednej strony, chciałoby się powiedzieć: "Bierzcie sprawy w swoje ręce", co widzę niektórzy czynią. Chwała Wam za to. Z drugiej zaś sołtys jest tu u władzy, i na nim spoczywa cały dozór wiochy. Ale można czasem samemu coś załatwić! I jaka satysfakcja. Proponuję gościowi nr 18 bardziej udzielać się w radzie sołeckiej i wspomagać okolice. Może jakieś patrole monitorujące nie tylko jedną zamieszkałą przez rozmówcę ulicę, może sprawdzić inne miejsca. Na mojej ulicy od miesięcy paliły się 2 latarnie, a tego nr 18 nie monitował, nie nagłaśniał.
Trzeba o tym rozmawiać no choćby na Forum, ale też ruszyć do roboty dla wspólnoty ...